@Jak naprawdę zarządzać kulturą (16 grudnia 2018 15:27)

myli się pan, nie bede jednak w chodzil w dyskusje bo pan ma swoje przekonania, jak powiedział kiedyś Eastwood w jednym filmie: jak dziurę w d.

zasygnalizuję tylko, że nawet gdyby jedynym dobrym filmem Buneala byla Viridiana a on sam skończył w rynsztoku, to jako artysta odniósł sukces i należy mu się szacunek 

	Gwincinski
	17 grudnia 2018 11:37

@Jak naprawdę zarządzać kulturą (16 grudnia 2018 15:27)

nie, to było zakończenie modułu dotyczącego kina eksperymentalnego w maju tego roku - czyli zakonczenie drugiego, 

na dyplom wyskakuję z fabułą - normalnie pełny metraz na taśmie, zdjęcia luty/marzec, premiera maj 2019

strach jest tedy, ale i rządza krwi straszna :D

	Gwincinski
	17 grudnia 2018 11:33

@Jak naprawdę zarządzać kulturą (16 grudnia 2018 15:27)

he he, na drzewo papinko,

	Gwincinski
	17 grudnia 2018 11:20

@Jak naprawdę zarządzać kulturą (16 grudnia 2018 15:27)

filmu nie widziałem, więc nie będę się wypowiadał, uczestniczyłem jednak w wykładzie na którym analizowano Psa andaluzyjskiego, film, który się zestarzał

stanowi on jednak pewien filar w historii kina - znak przełomu, jest też parę dobrych ujęć - które akurat wymyślił Dali, - fortepian i osły itd. 

muszę też dodać , że nie jestem jakimś wielkim fanem Bunela choć Viridiana to dobry film,

co zaś do sprzedaży filmów to w tej chwili można sobie ściągnąć dowolny film dwoma kliknięciami, dotyczy to zwlaszcza krajów postkolonialnych takich jak Polska , choć i w Anglii także piractwo miało się dobrze, piszę miało bo w tej chwili Netflixy i Amazony Prajmy wypełniły tę lukę i już ludzie przestali ciągnąć z netu

czego zatem się pa ...

	Gwincinski
	17 grudnia 2018 11:18

@Jak naprawdę zarządzać kulturą (16 grudnia 2018 15:27)

ja rozumiem, że coś się pani podoba lub nie, g. mnie to jednak obchodzi

	Gwincinski
	17 grudnia 2018 11:06

@Jak naprawdę zarządzać kulturą (16 grudnia 2018 15:27)

ja rozumiem, problem jest taki jednak, że pan swoją opinię przedstawia jako twierdzenie wiążące o charakterze ogólnym, i o ile podejrzewam, że wie pan coś na temat karate czy rodzajów whisky to niestety w temacie sztuki jest pan przygłupem, z całym szacunkiem, pan czyta uwaznie co ja piszę

	Gwincinski
	17 grudnia 2018 11:00

@Jak naprawdę zarządzać kulturą (16 grudnia 2018 15:27)

i ja witam!

oczywista sprawa, że mój tekst to po trosze prowokacja, słynne Three A's jednak działa, choć zgodze się, że nie jest to bezwzględny wymóg - Antonioni, 

co do szkoły filmowej to stworzyli ją staliniści  i tak też ta szkoła działała i działa aż do tej pory, zdarzały się arcydzieła, ale one na przestrzeni 45 lat się zdarzały właśnie,

	Gwincinski
	17 grudnia 2018 10:54

@Jak naprawdę zarządzać kulturą (16 grudnia 2018 15:27)

nie chce mi się już wracać do tego tekstu, jest tam jedno słowo , że Degas był dobrym malarzem? albo , że Manet byl dobry? że któryś impresjonista był dobry?

	Gwincinski
	16 grudnia 2018 22:02

@Jak naprawdę zarządzać kulturą (16 grudnia 2018 15:27)

he he, biedactwo, pani sobie poczyta damę kameliową, szkoda oczek marnować na ogromną ilość nowych y niezrozumiałych słów 

	Gwincinski
	16 grudnia 2018 21:53

@Jak naprawdę zarządzać kulturą (16 grudnia 2018 15:27)

nie - może, nie napisał, dlatego nie można tego jakos odebrać, : to nie istnieje w jego tekście, null, ziro, niet

	Gwincinski
	16 grudnia 2018 21:45

@Jak naprawdę zarządzać kulturą (16 grudnia 2018 15:27)

to pan mi tu d. zawraca

	Gwincinski
	16 grudnia 2018 21:37

@Jak naprawdę zarządzać kulturą (16 grudnia 2018 15:27)

to prawda, dodam, że to nie było jedyne tego typu zjawisko w sztuce we Francji, weźmy np. pod uwagę nową falę filmowa (nouvelle vague), przeciez tam jednoczesnie niemalze pojawiło się 30 świetnych reżyserow filmowych - Godard, Truffaut, Chabrol, Bresson, Rivette itd

w Anglii cały czas np. siedzą wciśnięci w fotel i nie mogą się otrząsnąć na wspomnienie nowej fali kina francuskiego, szok

wychodziłoby na to, że francuzi wykształcili jakis rodzaj odporności na sztukę światową i mają resztę w d.

wątek powinien być rozwinięty, np. francuzi niechętnie tłumaczą pewne dzieła nawet jak ich reputacja jest już ustalona na wszystkich harvardach świata, 

po prostu jak jak nie chca widzieć żyrafy w zoo to nie

	Gwincinski
	16 grudnia 2018 21:36

@Jak naprawdę zarządzać kulturą (16 grudnia 2018 15:27)

pisałem po trosze metaforycznie, słowo prezes rozumiem jako pewna formacye ideową

	Gwincinski
	16 grudnia 2018 21:19

@Jak naprawdę zarządzać kulturą (16 grudnia 2018 15:27)

nosiciele kiły byli w tym wypadku witrażami katedralnymi

	Gwincinski
	16 grudnia 2018 21:18

@Jak naprawdę zarządzać kulturą (16 grudnia 2018 15:27)

he he, prosz pana, nikt tu sie niczym nie podnieca, przedstawiłem jedynie kontrargumentacye, ale zgodzę się, że w świecie sredniości , w którym jak rozumiem pan gosci slowo geniusz może d. urywać

	Gwincinski
	16 grudnia 2018 21:16

@Jak naprawdę zarządzać kulturą (16 grudnia 2018 15:27)

chętnie tedy się zdziwię

	Gwincinski
	16 grudnia 2018 20:07

@Jak naprawdę zarządzać kulturą (16 grudnia 2018 15:27)

pani g. wie

	Gwincinski
	16 grudnia 2018 19:46

@Jak naprawdę zarządzać kulturą (16 grudnia 2018 15:27)

he he, ok

	Gwincinski
	16 grudnia 2018 19:46

@Jak naprawdę zarządzać kulturą (16 grudnia 2018 15:27)

no tak, teraz jak pan w galerii zostawi nie chcacy po sciana plecak to ludzie nie beda wiedzieli czy to przypadkiem nie "dzieło sztuki", he he, 

co do kasy to kasa jest, ja pisze o innym problemie - negatywnej selekcji, jest strach, że jak wpuści się prawdziwego monstera to prezes nie będzie mógł spać po nocach

	Gwincinski
	16 grudnia 2018 19:45

@Jak naprawdę zarządzać kulturą (16 grudnia 2018 15:27)

nie napisał, że musi być dobra, wił się jak wąż by tego nie powiedzieć

	Gwincinski
	16 grudnia 2018 19:41