Dzięki za info. Dobra wiadomość. Problem dla ludzi spoza Warszawy o ile godzina będzie późna. I jak rezerwować bilety.  Czy chodzi o kino "Luna" na Marszałkowskiej 28?

Zacieram rączki i czyszczę okulary oraz obiektyw kamery aby być świadkiem i nagrywającym relację dla prawygornyrog.pl.

Mam nadzieję, że skromna ekipa filmowa zostanie wpuszczona bezpłatnie, czy może biorąc pod uwagę naszą interesujacą i i delikatną wymianę poglądów sprzed ponad pół roku, mam jednak kupować bilet a kamerę zostawić w domu? 

Tu jest pełny program  - Międzynarodowy Festiwal Muzyki Współczesnej i Sztuk Wizualnych „Mózg Festival”

http://festiwal.mozg.pl/warszawa

Polska premiera 14 MÓZG Festival w Kinie Luna - polska premiera dwóch filmów,

ŚRODA 21.11.2018 / KINO LUNA

UL. MARSZAŁKOWSKA 28

godz. 20:00
„Sherlock Holmes i ludzie jutra”, reż. Tomasz Gwincinski (polska premiera filmu)

Pozdrawiam

Dzięki za linki. Zaskoczenie ale miłe.

To może ja wyłożę te dwie dychy aby PGR miał relację za darmo?

nie interesują mnie media, nie interesuje mnie sprzedaż, nie zależy mi na promocji, nie chę być sławny, nie pragnę zawędrować pod strzechy, niczego nie organizuję i organizować nie będę, przyjeżdżam aby spotkać paru znajomych, tu zas umieszczam info bo poza Harmonią kosmosu jest to drugie grono osób, które swego czasu wydało mi się interesujące do tego stopnia, że zrobiłem pokaz,

jak ktoś chce wejśc na to "wiekopomne wydarzenie" i ze mną porozmawiać bo go ciągnie do spotkania ze mną to zapraszam, dwie dychy to opłata za szacunek dla szaleńców , którzy zrobili ten film,  jak będzie fajnie to jedziemy do Dzika opić sprawę i pośpiewac Górala, 

jak mawiają Anglicy, love you to

kilka spraw, 

reklamuje-obraził-w otoczce artystycznej,

prosz Pana, pomimo atmosfery -oszczałowej- zasugeruje jedynie, że film pamiętnej soboty przez platformę  SzN obejrzało około 216 osób,  z ktorych poza właścicielem portalu i Osiejukiem nikogo nigdy nie poznałem,

= nawet nie wiem kto obejrzał (poza tymi, którzy brali udział w dyskusji), więc gdybym chciał wysylać maile nie wiedziałbym gdzie,

stąd mój wpis PUBLICZNY, 

dwa, sala kina Luna mieści 300 osób, nie jest to dużo, dlatego umieszczam TU informację dla tych paru, którzy chcieliby się ze mną spotkać i zobaczyć film na dużym ekranie - 

media zaś w moim przypadku nie mają najmniejszego znaczenia, gdyż namniejsza ilość tzw. energii sprzedażowej wywołuje odruch wymiotny - u mnie i u moich znajomych/fanów - (w tej przestrzeni, ktorej dzialam), Pan rozumie?

ja zrobiłem film prywatnie, ani Pan ani Pana mama, ani Pana świekra nie musieliście mi dawac złotówki w przeciwieństwie do wszystkiego tego co jest produkowane w Polsce, na co też wyciągną Panu pieniądze z gardła,

stąd.... ja nie muszę się reklamować, nie muszę biegać po rynku i nagabywac ludzi bo mnie to nie bawi, nie interesuje, NIE MUSZĘ - słowo klucz, 

oczywiście dyrektor festiwalu będzie reklamował i biegał nie jest to jednak mój interes - rozmowę zaczęliśmy od zgody, że jak przyjdzie 5 osób to bedzie lepiej niż 30 tyś (!) (koszt kina pomijalny)

w zasadzie powinienem rozwinąć temat ale nie mam czasu, zasygnalizuję jedynie, że w Polsce trwa 24godzinny ostrzał artyleryjski z wszystkich kierunkow, huk jest nie do zniesienia, - każdy coś sprzedaje, każdy ma swój czanel, telewizję, każdy jest guru, i to wszystko w rzeczywistości gdzie nie ma żadnej hierarchii tzw. wartości, stąd słuszna uwaga gospodarza, że jak zrobili mu zakładkę to liczba zgłoszeń na LUL natychmiast stanęła w miejscu, 

dochodzimy do momentu, w ktorym jak ktoś zobaczy kolejną zakładkę, pierdułkę, banerek sranerek, to się normalnie zrzyga,

bo...? słusznie będzie to mu się kojarzyło ze stratą paru stów

i czasu, to najważniejsze - czasu

jeżeli bowiem, ktoś zarabia na swojej "sztuce" miesięcznie 300 PLN (połowa normalnej dniówki) to lepiej żeby poszedł na ryby, oszczędzi mu to niedoli telemarketingu, paranoi, zgryzoty, a i znajomym zrobi się wreszcie lżej (2)

times they are changin,

niestety nie będzie mi Pan mógł odpowiedzieć